Oto cd ! ;)
Jestem człowiekiem wierzącym. Uważam, że wiara jest człowiekowi do zbawienia koniecznie potrzebna. Dodaje mi otuchy, sprawia, że się nie poddaje się i nie tracę nadziei, chociaż czasem jestem bardzo załamana, gdy coś mi się nie udaje. Myślę, że bez wiary nie jeden człowiek by się załamał. Trudno jest mi być optymistką lecz moja przyjaciółka sprawia, że zawsze na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Każdy człowiek powinien mieć w życiu taką wyjątkową osobę. Gdy czynimy zło, wszyscy się od nas odwracają, wszystko straciliśmy, zniszczyliśmy sobie życie, wtem zwracamy się do Boga po otuchę. Liczymy na to, że nam pomoże. Jako jedyny w takiej chwili rozłoży swoje ramiona i podaruje nam swoje serce. Ludzie nie wierzący nie wyznają żadnej religii. Mają ku temu swoje powody. Jest to dla nich, albo nierealne, bo nie ma ( dla nich ) na to żadnych dowodów, albo Bóg pozbawił ich ukochanej osoby.. Wtedy przestajemy wierzyć w Boga i odwracamy się od niego pod wpływem emocji i bezsilności. Lecz wszystko polega na tym, ze nawet pomimo tego, że nie spełniło się to o co tak bardzo walczyliśmy, nie odwrócimy się od Boga. Dalej będziemy się do niego modlić i kochać go całym swoim sercem, oraz to, że :
"Błogosławiony ten, kto wierzy, choć nie widział".
Pozdrawiam i życzę powodzenia oraz wytrwałości w życiu codziennym !
Aby wasze prośby i marzenia się spełniły !
Bless !
Flower of hope.
To takie moje małe rozważania na różne tematy. Zapraszam do czytania, obserwowania i komentowania, mile widziana krytyka. Chętnie wejdę też i na wasze blogi. Piątek już jutro! Miłego weekendu ! ^____^